4 czerwca - W samo południe - co Wy na to???

Czy znacie ten plakat Question

4 czerwca minie 20 lat od tego wydarzenia - pierwszych częściowo wolnych wyborów w powojennej Polsce.

Dlaczego "częściowo wolnych" Question

Bo na mocy ustaleń Okrągłego Stołu pod swobodne głosowanie w wyborach do Sejmu poddane było tylko 35% miejsc. Całkowicie wolne były natomiast wybory do Senatu.

Dlaczego zatem obchodzimy rocznicę właśnie tych "częściowo wolnych" wyborów Question

Bo były pierwszym krokiem na drodze do wolności. Bo po raz pierwszy od kilkudziesięciu lat Polacy mogli wybrać naprawdę swoich przedstawicieli, mieć wpływ na sprawowanie władzy i wydarzenia w państwie. I z tej szansy skorzystali - w przeprowadzonych 4 czerwca 1989 roku wyborach solidarnościowe Komitety Obywatelskie zdobyły 161/162 mandaty w Sejmie i 92/100 w Senacie. Nie aksamitna rewolucja w Czechach, nie upadek Muru Berlińskiego w Niemczech, ale właśnie wydarzenia w Polsce, Okrągły Stół i wybory kontraktowe stały się otwarciem przemian. Stały się otwarciem wolności. Tej wolności, której powiew wtedy po raz pierwszy od dawna się czuło i z której my dzisiaj korzystamy.

W czwartek mija 20 lat od tego dnia. Jak będą wyglądały jego obchody w Opolu, dokładnie nie wiem. Jakoś mam przeczucie, że będzie raczej poważnie niż wolnościowo i radośnie Wink

I mam propozycję Wink

Postarajmy się, żeby ten dzień, który powinien być moim zdaniem właśnie wielkim radosnym świętem wolności, nie przeszedł bez echa Wink

Przypomnijmy, co stało się "W samo południe" 4 czerwca 1989 r. Przypomnijmy ducha tamtego czasu.

Sprawa jest prosta - drukujemy najwięcej jak się da plakatów "W samo południe" i rozwieszamy w widocznych miejscach w mieście. Oplakatujmy Opole chrakterystycznym obrazkiem z tego dnia. Niech John Wayne patrzy na nas groźnie z każdego miejsca, każdej ściany, każdego słupa, witryny, i w ten czwartek Wink

Uprzedzam - trzeba będzie unikać Straży Miejskiej, bo sprawa raczej nie jest do końca legalna Wink

Ale wtedy też nie była Wink

W związku z tym akcja też jest raczej tajna Wink

To taki dodatkowy smaczek Wink

Przypomnijmy, że 20 lat temu miało miejsce coś ważnego.

Wchodzicie Question

Ostatnio zmieniony przez magda dnia Wto 19:28, 02 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz

Wszystko ok. Fajnie by było tak uczcić ten dzień, tylko dlaczego mamy to robić nielegalnie?

Jestem za duszą i ciałem!!! Very Happy

Bo legalnie porozwieszasz plakaty w niewielu miejscach - pewnie, że można prosić właścicieli budynków, żeby nam pozwolili, ale w ten sposób za wiele tego nie porozwieszamy (pamiętam, jak kiedyś dawno temu rozwieszałam plakaty o światełku betlejemskim, i już było kiepsko, a tu wchodzą w grę jeszcze sympatie polityczne). Każda kartka powieszona na murze, ścianie domu, słupie itp. żeby była legalna wymaga zgody zarządcy. W widocznych miejscach - trzeba na dodatek sporo za to płacić. A taka zgoda jest: a) trudna do uzyskania w ogóle b) niemal niemożliwa do uzyskania w ciągu jednego dnia c) zazwyczaj duuużo kosztuje, zwłaszcza w przestrzeni publicznej i widocznej Wink

No i jeszcze jedno - plakatów obrażających wszystko i wszystkich, wypisujących debilizmy, podważających sens tego wszystkiego jest od groma. One nie są legalne, za to są wszędzie, w dużych ilościach. Nie chciałabym, żeby były tylko takie.

To ja chyba się nie piszę.

Ja jestem za.

a ja trochę pozawieszam po mieście, dlatego pytam czy w nocy z 3 czerwca po 22 jak będzie już ciemno ktoś nie chciałby "pojeździć" ze mna rowerem a przy okazji pomóc mi z rozwieszaniem plakatów po miescie.

Postaram się tez pogadać z dyrektorką kina żeby w kinie zamiesić gdzieś taki

Ostatnio zmieniony przez Kociol dnia Wto 19:55, 02 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz

	Kfffiatek napisał:
	To ja chyba się nie piszę.

Ok, twój wybór. Ja na razie rzucam temat, propozycję. I czekam na to, co o tym sądzicie. Nad konkretnym rozwiązaniem logistycznym musimy się jeszcze zresztą zastanowić, ja mam w ogóle KSI po południu.

Ale po prostu zamarzyło mi się coś takiego. Zrobiłabym to sobie nawet sama, prywatnie, żeby nikogo nie narażać na dylematy moralne, ale wtedy niewiele by z tego wyszło Wink

Kto chce podjąć temat - zapraszam. Z pełną świadomością (dlatego uprzedziłam). Moim zdaniem nie wszystko, co nie jest w pełni legalne i formalne, jest złe. Ja wbrew pozorom jestem legalistką - w rozsądnych granicach. To znaczy uznaję prymat prawa, ale nie znoszę biurokracji. Ale jest osobista ocena każdego. Ale właśnie to przyniósł nam czerwcowy dzień 20 lat temu - że możemy cieszyć się tą wolnością, wyrażać ją, nawet jej odrobinę nadużyć, i nikt nas nie zdzieli bez uprzedzenia po plecach. Że wieszanie plakatów już nie kończy się tak jak kiedyś Wink

Kocham tę wolność Smile

	Kociol napisał:
	a ja trochę pozawieszam po mieście, dlatego pytam czy w nocy z 3 czerwca po 22 jak będzie już ciemno ktoś nie chciałby "pojeździć" ze mna rowerem a przy okazji pomóc mi z rozwieszaniem plakatów po miescie. Postaram się tez pogadać z dyrektorką kina żeby w kinie zamiesić gdzieś taki

Dobra, to może tak. Plakaty są kolorowe i na pewno większość nie miałaby ich jak wydrukować, więc to musimy jakoś zorganizować centralnie. Czy Czogori ma jakieś fundusze Question

Wydruk laserowy A4 kosztuje w Tesco 3zł, więc by się przydało Wink

Jest też takie ksero na Kośnego tam dalej, po 80gr strona, ale nie wiem jaka jakość. Ja ogólnie jestem w stanie sfinansować kilka, ale nie wszystkie Wink

Macie jakiś pomysł Question

A co do rozwieszania, to na pewno trudno się będzie umówić wszystkim w jednym miejscu, więc może tak jak piszesz Kocioł, można by się dobrać w mniejsze grupki. Najlepszy byłby rzeczywiście jutrzejszy wieczór, tak żeby na czwartek już były. Ale komu nie pasuje, myślę że może swoje dołożyć w czwartek (ja będę np. dopiero w czwartek po południu w Opolu Wink

).
Najważniejsze jest centrum, bo tam jest najwięcej ludzi, ale wszędzie gdzie się pojawimy można wieszać Wink

A tak w ogóle to piszę tego posta, a na górze świeci mi się baner z takim napisem:
"Tadeuszowi Mazowieckiemu. Za mądrość. Lechowi Wałęsie. Za odwagę. A Ty komu podziękujesz?" Smile

Nie chcę tu tworzyć jakiejś debaty, ale po prostu w niektórych sprawach się nie zgadzamy. Mów, co chcesz, ale dla mnie twój stosunek do "biurokracji" będzie do czasu....

Nie chcę straszyć, wymądrzać się. Słucham tylko starszych i ode mnie i od Ciebie.

Ale róbcie akcje. Pzdr. Smile

Dlatego uprzedziłam Was, jaki to ma charakter. Do czasu aż co.. zapłacę mandat Question

To zapłacę. Przeżyję, bo uważam, że warto. Ja podejmuję temat z pełną odpowiedzialnością i ze świadomością konsekwencji.
Nie będę się chować po kątach i uciekać, bo ktoś na mnie nakrzyczy. Zwłaszcza w ten dzień.

mi się podoba ale nie wiem czy wchodzę (brak czasu i funduszy) Wink

Czogori i fundusze to wykluczające się slowa:D

ja mogę tez jutro w nocy kolo 23.

Podzielmy się na jakieś grupki. ustalmy ile każda osoba ma mieć plakatów.

kto jutro może o 23 -24w centrum?

ja moge wydrukowac kilka i zajac sie terenem mojej szkoly i okolic Smile

Kosnego to tam gdzie robia poduszki i jest lalka i aktor obok mojej szkoly? Smile

Agtha się ucieszy ale i pewnie domysli xD Smile