akcja "Równik"

Szacuje mniej wiecej znając odczyt z licznika rowerowego , a troche juz na rowerze przejezdziłem. Ogólnie wiekszośc tras które przebiegam przejeżdzam też na rowerze - z licznikiem.

Czy to było pytanie do mnie? Very Happy

Jeśli tak - to maszyna sama liczyła mi kilometry Smile

Tak, pytanie było do Czarnej. Sory zagapiłem się i odpowiadałem na post który był znacznie wyżej.

Ostatnio 10km, a od jutro ruszam z treningami na stadionie.

I mam pytanie, czy ktoś byłby zainteresowany wystartowaniem 1. maja w Biegu Krapkowickim, dystans 10km. Bardzo fajna impreza, biegłem tam rok temu. Teraz raczej nie mam kondycji żeby robić jakiś przyzwoity czas i biegnę bardziej dla zabawy i ogarnięcia imprezy. Fajnie byłoby pobiec większą ekipą.

ja niestety narazie nie jestem w stanie efektywnie przebiec 10 km. Ale święta minęły, pora sie wziąć za siebie

Wiesz, ja w tym roku też nic efektywnego nie jestem w stanie pobiec, a wiem że biegnąc samemu i tak będę sobie żyłował tempo, więc gdyby się zebrać większa ekipą i biec razem stałym tempem to byłoby fajnie. Powiedzmy na czas około 45 minut.

Oj nie, jeszcze nie Very Happy

Dziś 1,5km Smile

+30km od ostatniego postu.

może ktoś podliczyć wszystki km jeżeli ma czas? Ja nie mam Sad

Do dnia dzisiejszego przebiegliśmy 435,5 km
Gratuluje ;D

PAMIĘTAJCIE O ROZGRZEWKACH .

1,5km , skręcona kostka
Dzięki Gosia za transport Smile

Ja sobie średnio raz w roku skręcam nogę przy bieganiu. Mimo dobrej rozgrzewki, sprawdzonej trasy i przygotowania do biegu. Jakoś tak chyba po prostu musi być. A mocno skręcona?

w sumie to lekko, ale na tyle ze nie wrociłem o własnych siłach do domu. Ale mysle ze jak sie zbiore to w poniedziałek pojde biegac. O ile kostka pozwoli Smile

3 KM! Tak, zacząłem biegać Very Happy

oo

gratuluje

46km od ostatniego, a jutro bieg krapkowicki.